1563426507
https://www.google.com/maps/reviews/data=!4m8!14m7!1m6!2m5!1sChdDSUhNMG9nS0VJQ0FnSUNVaE5qUTdBRRAB!2m1!1s0x0:0xb04f176be52b290e!3m1!1s2@1:CIHM0ogKEICAgICUhNjQ7AE%7CCgwIy_2_6QUQiPiKvgM%7C?hl=en-US
Rafał Syrek
google
https://www.google.com/maps/place/?q=place_id:ChIJB8_hI8PBD0cRDikr5WsXT7A
Firma bardzo poważna , ale klientów niepoważnych oraz cechujących się przerostem ambicji i chęcią dochodzenia swoich nieuzasadnionych roszczeń traktujemy adekwatnie do wyimaginowanych żądań - Pan Rafał dwukrotnie odmawiał wizyty oraz uszkodził mechanicznie front i żąda wymiany na nowy , wolny od wad - pozostawiam sytuację bez komentarza do oceny zewnętrznej ... zaproponowałem naprawę wynikłą nie z naszej winy a Pan Rafał straszy mnie konsekwencjami w przypadku nie spełnienia jego oczekiwań.
1563401736
2
Firma jest niepoważna, umówiliśmy się kilkukrotnie na realizację usługi reklamacji i za każdym razem po umówionej godzinie dostajemy informację, że jednak tym razem się nie uda, co powoduję, że za każdym razem trzeba sobie ustawiać dzień pod to, że być może Pan Marcin tym razem jednak będzie wystarczająco odpowiedzialną osobą, żeby klienta potraktować poważnie i zjawić się w zaproponowanym przez niego terminie. Jeśli chodzi o samą realizację: szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla. Kręcąc nosem oczywiście zostanie to wymienione, ale tylko jeżeli się zauważy. Cała reszta może przecież być zaszpachlowana... Różnice w stosunku do projektu były kilkukrotnie maskowane, mimo że od razu stwierdziliśmy, że ma to zostać wymienione i zrobione tak jak w projekcie. W sumie montaż ciągnął się kilka tygodni. Reklamacja: po złożeniu reklamacji m. in. napuchniętego rogu jednego z frontów Pan Marcin przyjechał i stwierdził, że "musiały być tam mikropęknięcia", ale do wymiany już nikt się nie poczuwa. Za każdym razem trzeba było czekać, aż Pan Marcin się zjawi o umówionej godzinie, bo zakłada, że przecież i tak cały czas ktoś jest w domu, tak jakby wszyscy tylko czekali na Pana Marcina i nie mieli żadnych innych planów. Takie sytuacje były zarówno przed montażem mebli jak i po złożeniu reklamacji. W celu zachowania obiektywizmu muszę jednak zaznaczyć, że jako architekt Pan Marcin podsunął nam kilka dobrych rozwiązań, niestety całe dobre wrażenie zostało zatarte późniejszą obsługą. EDIT: do odpowiedzi: Jest różnica pomiędzy informacją, że jednostronnie proponowany termin nie odpowiada, a nie zjawieniem się w umówionym już terminie. Co do frontu - nie wiem jakie uszkodzenie mechaniczne mogłoby spowodować puchnięcie bez żadnych innych objawów (brak jakichkolwiek śladów uderzenia, przetarcia). Front zaczął puchnąć w rogu, który zwyczajnie był źle zabezpieczony.