1537289816
https://www.google.com/maps/reviews/data=!4m8!14m7!1m6!2m5!1sChdDSUhNMG9nS0VJQ0FnSURBX2ZlRDJBRRAB!2m1!1s0x0:0x6f89c148684722e8!3m1!1s2@1:CIHM0ogKEICAgIDA_feD2AE%7CCgwI2NyE3QUQ4Lfy8QI%7C?hl=en-US
Marian Galuszka
google
https://www.google.com/maps/place/?q=place_id:ChIJLbSSTtXKG0cR6CJHaEjBiW8
Panie Marianie, jak niejednokrotnie informowaliśmy w korespondencji mailowej, organizatorem Pana wyjazdu było Mouzenidis Travel, z siedzibą w Warszawie (nigdy nie odsyłaliśmy Pana do Grecji). Travel Shops jest agentem turystycznym, pośredniczącym w zakupie wycieczek organizatorów, w tym przypadku wspomnianego Mouzenidis Travel. Procedura reklamacyjna jest jasno opisana w Ogólnych Warunkach Uczestnictwa zakupionej imprezy turystycznej, z której jasno wynika, że Klient musi zgłosić pisemną reklamacje na adres biura organizatora. Jakakolwiek inna nie byłaby rozpatrywana. Zgodnie z naszym obowiązkiem, jako agenta turystycznego, udzieliliśmy Panu wszelkich informacji, jak należy postąpić w przypadku reklamacji i mamy nadzieję, że organizator rozpatrzył ją pozytywnie.
1541674480
1
Totalne nieporozumienie, proponuja wycieczki , o ktorych pojecia nie maja, zysk zaslania brak profesjonalizmu, na moja skarge nie racza odpowiedziec odsylajac mnie do Grecji , ktory byl ponoc organizatorem wycieczki. Na moja sugestie, ze to oni dostali pieniadze i dla mnie to oni odpowiadaja za to , a wymyslaja historie by uciec od odpowiedzialnosci, nikt chyba nie wyobraza sobie, ze bede sie sadzil z jakims organizatorem w Grecji. Przeciez nie ja im placilem, tylko wykupilem wycieczke w kraju. Po przybyciu na miejsce juz przy pierwszym posilku az do wyjazdu serwowali w wersji All Clusive to samo, czyli czerstwy chleb, watrobke pod roznymi postaciami , jajecznice ociekajaca olejem, jajka w skorupce , parowki, i jakis ten sam rodzaj wedliny, od razu kontaktowalem sie z biurem podrozy z skarga bo do mojej wersji All Clusive , ktora wykupilem ma sie nijak. Obiecali, ze sie zainteresuja ale nic sie nie zmienilo. Napisalem skarge z reklamacja do biura podrozy, nastepna juz w kraju liczac na pozytywny odzew, ale nic z tego, odsylaja mnie do Grecji i unikaja odpowiedzialnosci. Trzeba dorzucic, ze funcjonujacy basen zewnetrzny byl pozbawiony opieki a jedyny bar otwarty byl od godz 11.00. Mylilby sie kazdy , ktory oczekiwalby , ze tu zostanie ugoszczony stosownie do wykupionej wersji. Podawali Rakije, jeszcze jedna wodke, piwo doslownie nie do wypicia i drinki ale uwaga za oplata 6 euro za drinka. Bar ten byl otwarty zreszta tylko do 21.00 , po tej godzinie musiales za wszystko placic. Juz na miejscu rozchorowalem sie po tych posilkach, bylem do konca na lekarstwach, cale 300 euro musialem stracic na jedzenie poza hotelem. Chce ostrzec wszystkich przed pobytem w hotelu Willas Nicolas na Krecie oraz organizatorem , ktoremu zaplacilem czyli Trawel Shops w Lodzi.