Towar jest ale ceny nie dość że wysokie to nie ma kto obsłużyć, jak w sklepie tak i na placu ze stalą, no chyba że się jest znajomym/kolegą pracowników to wtedy masz pierwszeństwo, tak to można czekać w nieskończoność a jak już podejdą (po 30min czekania !!!) to z twarzy można wyczytać że sie nie chce obsługiwać. Na siłę panów nie wołam jak widzę że komuś tną stal ale jak się już kolegę obsłuży to wypada podejść zapytać co potrzeba. W sklepie to samo. stoisz przy kasie ( nikogo innego w kolejce nie ma) obok wejścia do sklepu, czekając aż Pan z obsługi skończy rozmowę przez telefon. w między czasie wchodzi jakiś znajomy kolega i od razu "cześć chłopaki, potrzebuje to to i to...", rozmowa przez telefon skończona i nagle da się obsłużyć klienta ale nie Ciebie, stojącego już chwile i grzecznie czekającego na obsługę... Ktoś powie że samoobsługa, ale jak znaleźć coś w sklepie gdzie milion rzeczy, a chce się jakieś śruby na wagę co podaje sprzedawca... Chyba lepiej jechać do Suchej 30km dalej i mieć pewność na profesjonalną obsługę. Karteczki i jeszcze raz karteczki, wypadałoby to zlikwidować
Duży wybór artykułów czyli od wierteł po urządzenia elektroniczne aż do artykułów potrzebnych dla majsterkowicza :) Jedyny minus to drogie ceny za druty, blachy oraz ceowniki i kształtowniki.