Po roku od wzięcia kota, hodowla nie dostarczyła nam rodowodu (który jest częścią umowy). Ponad to miesiąc po zakupie dowiedzieliśmy się, że właściwie nasz kot ma inaczej na imię niż w umowie i to wina zakręcenia właścicielki hodowli. Co więcej, po roku kot zaczął mieć problemy z nerkami (o czym mówią także inne opinie na Google). Nie polecam.
To już 1,5 roku jak te dwa słodziaki są z nami. Mam ciągły kontakt z p.Moniką i pomoc w razie moich pytań czy wątpliwości. Polecam najpiękniejsze koty.
mdi-close
Informujemy, że strona korzysta z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie.