Rzadko zamawiamy z Lotosu, ale jak już to z Jana Pawła i tam jedzenie jest wyraziste i smaczne (a przynajmniej było W marcu xD). Tym razem zadzwoniłam na Antoniego i jestem rozczarowana. Sajgonki mają dziwny zapach, jakby nieświeży. Skrzydełka są zupełnie niedoprawione, bez smaku, jak gotowane w wodzie, nawet bez soli. Ryba w miarę, choć panierka bardzo kiepska, nie chrupiąca. Za to "ostry" sos jest tylko trochę słony. Ostrości w nim żadnej. Zazwyczaj staram się nie dodawać słabych opinii ale tym razem byłam totalnie zawiedziona zamówionymi daniami. Pozdrawiam
1 gwiazdka gdyż. 1 czekanie 1.5 godziny okej, aczkolwiek jedzenie dojechało po 2h 2 chłodne jedzenie okej, aczkolwiek nasze dotarło zimne zarówno krewetki, frytki jak i kurczak Ja naprawdę rozumiem jeszcze chłodne jedzenie, aczkolwiek zimne jedzenie na które się czeka tyle czasu i jeszcze płaci to już przesada. Nie jesteśmy zadowolone.
mdi-close
Informujemy, że strona korzysta z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie.