Niewłaściwa diagnoza naprawy i próba zaoferowania mega drogiej naprawy. Naprawiłem drukarkę w innym miejscu. Edit: 04 marca 2020r. Diagnoza nie była prawidłowa! Państwo zaoferowali wymianę płyty głównej - Która nie była w ogóle uszkodzona!!! Koszt wymiany równy był drugiej używanej drukarce. Pracownik innej firmy (specjalizujący się w Minolcie) wymienił jedynie optical unit za 300 zł i sprzęt działał dalej bez zarzutu. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd!
Pierwszą rzeczą jaką powinna Pani zrobić jeśli coś było nie tak z kartridżem to zgłosić się do naszej firmy z reklamacją. Zawsze staramy się rozwiązać problem nawet jeśli wina nie leży po naszej stronie. Wiadomo że inny punkt będzie zawsze krytykował konkurencję. Czasami zdarza się że kartridże się zapowietrzają po napełnieniu ale nie znaczy to że nie są napełnione -poprawiamy to klientom bezpłatnie "od ręki". Pozdrawiam
1517241454
1
Korzystałam z usług tej firmy kilka ładnych lat. Do tej pory wszystko było w jak najlepszym porządku, nie mogłam narzekać ani na jakość ani na szybkość usługi. Dlatego, mimo iż w międzyczasie ten adres stał mi się zupełnie nie po drodze, pojechałam tam i tym razem.Usługa polegała na napełnieniu zastępnika czarnego tuszu. Po odebraniu kardidża i włożeniu go do drukarki nic nie wskazywało na to,że coś jest nie tak.Akurat wtedy potrzebowałam wydrukowac dwie strony i wydruk był bez zarzutu.Jednakże kiedy następnym razem musiałam coś wydrukować i właczyłam drukarkę, ta od razu wskazywała niski poziom tuszu.Pomyslałam,że to pewnie jakiś błąd w sprzęcie i zaczęłam drukowanie.Niestety efekt potwierdził monit drukarki-linijki są wydrukowane nawet nie w połowie i tak było przy paru próbach. Poszłam z kardidżem do innego punktu napełniania i tam pan powiedział mi,że usługa właściwie nie została wykonana - prawdopodobnie polegało to na tym,że został wykonany minimalny wstrzyk aby oszukać drukarkę i kardidż wcale nie został uzupełniony. Było to więc działanie celowe.Do tego pan napełniający pewnie zdawał sobie sprawę, że mu niczego nie udowodnię ,bo powiedziałby, że pewnie wydrukowałam już limit stron (dlatego nawet nie zgłaszam reklamacji).Jestem naprawdę w szoku, zważywszy na dotychczasowy poziom usług. Nie wiem czym takie zachowanie może być spowodowane - problemami finansowymi czy po prostu lenistwetm. Ale gratuluję tej firmie - zyskała prawie 30 zł ale na pewno straciła długoletnią klientkę a właściwie klientków (bo na pewno będę przestrzegać innych).
W moim przypadku dwa tygodnie oczekiwania na konserwację. Odniosłem wrażenie, że wzięli się za to dopiero po telefonie ponaglającym. Miała dojść usługa modyfikacji jednak przez telefon cena wygladała inaczej, a po rozeznaniu okazalo sie, że jest kosmicznie wysoka. Przy odbiorze nawet słowa wyjaśnienia...
mdi-close
Informujemy, że strona korzysta z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie.