Prowadzisz firmę, więc zewsząd atakują Cię różnorodne oferty. Słyszysz, że musisz zadbać o szkolenia pracowników, lepszy sprzęt elektroniczny, dobrą reklamę, ubezpieczenie, księgowość. I milion innych spraw. Każda z nich domaga się Twojej uwagi natychmiast.
Problem jest tylko jeden. Jeśli zabierzesz się za wszystko od razu, trudno Ci będzie wygenerować jakikolwiek dochód. Wiesz dobrze, że tak naprawdę warto inwestować tylko w to, co będzie regularnie wpływać pozytywnie na Twój budżet. W ten sposób każdy wydatek będzie potencjalnym zyskiem. A generowane korzyści będą się kumulować.
Czy monitoring internetu to coś, w co warto inwestować tu i teraz? Sprawdź, co naprawdę na nim zyskasz. I oceń samodzielnie, czy akurat z tego warto w tej chwili rezygnować.
Narzędzie ReviewsAudit do monitoringu daje Ci pierwszą korzyść już na samym początku. Gdy tylko wprowadzisz informacje dotyczące Twojej firmy i mediów, które chcesz obserwować, wygeneruje bardzo przydatny raport. Zobaczysz liczbę opinii, które Ci wystawiono, Twoją ogólną ocenę i procentowy wskaźnik skuteczności prowadzonych działań. Już samo to pozwoli Ci oszacować, czy masz w tej kwestii coś do zrobienia.
W każdym raporcie, który wygenerujesz, zobaczysz też wskazówki na temat potrzeb Twoich klientów. Śledzenie dużej liczby opinii jest trudne. Nawet jeśli próbujesz wprowadzać zmiany sugerowane przez kupujących, niełatwo ocenić, które z nich są najbardziej pilne. Aplikacja do monitoringu internetu sprawdzi automatycznie, na co skarżą się Twoi klienci najczęściej. Dzięki temu możesz rozwijać swój biznes w pożądanym przez Twoich odbiorców kierunku.
Znasz już swój status widoczności, wiesz, jak masz działać i jakim zaufaniem ludzie darzą Twoją markę. Czy to wystarczy? Oczywiście, że nie, jeśli chcesz podejść do biznesu naprawdę profesjonalnie.
Wiesz, jak ważna jest szybka reakcja na pojawiające się opinie – zwłaszcza te negatywne. Aplikacja Rating Captain może zbierać recenzje ze wszystkich wskazanych miejsc. A także wysyłać Ci powiadomienia i podpowiadać, jakie działania marketingowe warto podjąć w reakcji na treść wypowiedzi.
Jakby tego było mało, narzędzie monitorujące może wyświetlać alert, gdy w sieci pojawi się wzmianka na zadany temat. Korzystając z social mediów, widzisz zapewne czasem posty z prośbą o pomoc w wyborze telewizora czy sofy. Nie mija kilka minut, a autor dostaje profesjonalną poradę od sklepu, który zajmuje się sprzedażą sprzętu RTV i mebli. Ty również możesz działać w ten sposób. Właśnie dzięki zaletom monitoringu internetu.
Aplikacja do monitorowania ma jeszcze jedną zaletę. Bez najmniejszych trudności sprawdzi, kto najczęściej wypowiada się na temat Twoich produktów lub usług. Takie osoby są naturalnymi ambasadorami Twojej oferty. Promują Cię, bo naprawdę wierzą, że zasługujesz na polecenia. Warto docenić ich słowa i podziękować za nie, by nie przerwały tej miłej dla Twojej firmy działalności. Zdarza się, że później nawiązujesz z nimi stałą współpracę, na której korzystają obie strony.
Czy to wszystko? Nie. Obserwując tylko wzmianki o swojej firmie, wykorzystasz zaledwie połowę możliwości. Z narzędziem monitorującym możesz również obserwować konkurencję. Zobaczysz, jak szybko i w jaki sposób reaguje ona na dotyczące jej recenzje. Porównasz z nią swoje działania marketingowe. W biznesie możemy uczyć się od siebie nawzajem. Wystarczy spojrzeć czasem poza swoją markę i wyciągnąć z tego konstruktywne wnioski.
Jaki jest ostateczny efekt monitorowania internetu? Każda wskazana wyżej korzyść pozwala Ci generować większe zyski. Właśnie dlatego z korzystania z aplikacji do monitoringu warto zrezygnować tylko w dwóch przypadkach.
Z pierwszym masz do czynienia wtedy, gdy Twój biznes jest jeszcze bardzo niewielki i obsługujesz zaledwie kilku klientów miesięcznie. Choć nawet wówczas możesz trzymać rękę na pulsie, by nie przegapić opinii, która może zmienić los Twojej firmy. Drugi? Jeśli nie korzystasz w biznesie z internetu. Ale i wtedy Twoi klienci mogą opowiadać o Tobie w sieci swoim znajomym.
Zautomatyzuj pozycjonowanie klientów
swojej agencji i mierz widoczność
w Google Maps