O, jak pięknie wyglądają początki prowadzenia działalności. Masz wielkie marzenia, idee, plany. Wybierasz nazwę, logo, kolory marki, ton komunikacji. Może nawet gdzieś z tyłu głowy masz misję, którą chcesz realizować w ramach swojego biznesu. Wszystko zdaje się zmierzać w dobrym kierunku.
Po paru latach dopada Cię prosta refleksja. Skoro założenia były prawidłowe, co się stało, że to po prostu nie działa? Są trzy filary skutecznego biznesu. Nazywają się: strategia, realizacja i monitoring. Nawet najlepszy plan marketingowy na świecie sam w sobie nie gwarantuje sukcesu. Jeśli nie wprowadzisz go w życie i tak nic nie osiągniesz. Z kolei bez sprawdzania efektów swoich działań możesz ponieść porażkę, zupełnie jej nie rozumiejąc i nie przewidując.
Wówczas czeka Cię praca nad poprawą wizerunku firmy. Jak zrobić to raz, a dobrze?
To wszystkie wrażenia, jakie funkcjonują w umysłach Twoich klientów. Co istotne, elementami wizerunku firmy są nie tylko identyfikacja wizualna, sposób wypowiedzi czy jakość produktów i świadczonych usług. Gdyby tak było, łatwo byłoby zyskać nad nim pełną kontrolę, prawda? Tymczasem liczy się również to, w jakim stopniu odpowiadasz na realne potrzeby swoich odbiorców. Firmy budując pozytywny wizerunek firmy, starają się skutecznie zarządzać reputacją marki, ale to w rękach klientów leży ostateczna ocena wizerunku przedsiębiorstwa.
Jeśli tworzysz firmę tak, jak Ty uznajesz za słuszne, a nie bierzesz pod uwagę zdania klientów, jesteś na prostej drodze do bankructwa. W ostateczności będziesz kręcić się w kółko, ledwo dopinając budżet.
Co powinno Cię skłonić do przemyślenia wizerunku marki? Małe dochody, wysokie wydatki na promocję, niskie oceny i słabe recenzje w serwisach z opiniami. Skoro tu jesteś, nie należysz do osób, które poddają się w takiej chwili. Masz raczej naturę działacza. Radzisz sobie z problemami poprzez stawianie im czoła.
Twoim głównym wyzwaniem nie jest więc motywacja. Jedyny błąd, jaki możesz popełnić na etapie przygotowań, to nerwy. Złość na klientów, swój dział PR (public relations) czy własną rodzinę nic tu nie da. Potraktuj temat z pewnym zaciekawieniem. Jak naukowiec rozkładający swój biznes na czynniki pierwsze. Zobacz, co działa, a co nie. Zacznij od zebrania danych.
Poprawa wizerunku firmy zaczyna się zawsze od uważnego wysłuchania swoich klientów. W tym celu należy przeanalizować obecny wizerunek naszej firmy wśród klientów. Nie chodzi bynajmniej o to, by dzwonić teraz do każdego z nich i pytać, dlaczego nie robi u Ciebie zakupów. Masz dostęp do poprzedniej korespondencji z Twoimi odbiorcami. Jeśli prowadzisz media społecznościowe, wizytówkę w Google Maps lub udostępniasz tę możliwość na swojej stronie, możesz też przejrzeć całe morze opinii na temat swojego przedsiębiorstwa.
Wystarczy tylko zapoznać się z tym wszystkim i wyciągnąć wnioski. Problem jest jeden. Takie działania zajmują ogrom czasu. Zwłaszcza wtedy, gdy Twoja działalność komentowana jest często i chętnie.
W zarządzaniu wizerunkiem organizacji z pomocą przyjdzie Ci aplikacja do zarządzania opiniami. W Rating Captain większość działań jest wykonywana automatycznie w oparciu o analizę big data. Oprogramowanie zbierze wszystkie opinie ze wskazanych źródeł i przeprowadzi analizę semantyczną. Później wyświetli Ci raport na temat tego, na co skarżą się Twoi klienci najczęściej.
Nie jest to oczywiście jedyne zastosowanie aplikacji. Program ułatwi Ci również sprawne reagowanie na wszelkie recenzje i pozyskiwanie nowych w przyszłości. W tym momencie jest Ci jednak potrzebna właśnie ta opcja, by dokładnie wiedzieć, co możesz zrobić.
Raport, który otrzymasz, możesz traktować dosłownie jak listę zadań. Większość opinii dotyczy jakości obsługi klienta? Trzeba wysłać załogę na szkolenia lub sformułować zasady kultury Twojej organizacji. Być może wpadniesz nawet na pomysł, by opracować w końcu procedury postępowania z niezadowolonym klientem. To naprawdę może się przydać.
Widzisz, że jakość produktów i usług wymaga poprawy? Najważniejsze, że wiesz, co nie przypada do gustu klientom. Możesz wówczas zmienić dostawcę lub opracować nową ofertę, która lepiej wstrzeli się w oczekiwania. A może Twoja strona internetowa jest trudna w obsłudze, wyświetla błędy i jest uznawana za po prostu brzydką? Albo używasz zbyt oficjalnego języka, a odbiorcy mają problem ze znalezieniem przydatnych informacji?
Każda wskazówka z miejsca sugeruje rozwiązanie. Jeśli chwilę się nad tym zastanowić, klienci wystawiający Ci negatywne recenzje zasługują na spore podziękowania. To oni pokazują Ci bowiem, jak wyjść z sytuacji, zdawałoby się, patowej. Opinie klientów pomagają więc dostrzec mocne i słabe strony przedsiębiorstwa. Wykorzystaj to i nie pozwól, by potencjalni klienci wybrali konkurencję.
Czy po wprowadzeniu poprawek można spocząć na laurach? Nie. Czas na etap monitoringu podjętych działań. Śledź kolejne opinie, które się pojawiają i reaguj na nie na bieżąco. Dopiero klienci mogą potwierdzić, że naprawdę nastąpiła zmiana wizerunkowa.
Jak widzisz, cała idea jest bardzo prosta. Co nie oznacza, że realizacja takiego celu biznesowego będzie bezwysiłkowa.Zbudowanie pozytywnego wizerunku wymagać będzie konsekwentnego działania. Jednak gdy raz opanujesz proces poprawiania firmowego wizerunku, takie działanie wejdzie Ci w krew. Później będziesz mieć zwyczaj dbania o swoją renomę. A to przełoży się na wyższe dochody Twojego przedsiębiorstwa.
Chcesz przyspieszyć efekty poprawy wizerunku w sieci? Gdy tylko zaczniesz otrzymywać nowe, pozytywne recenzje, promuj je. Pokazuj je na swojej stronie firmowej lub ofertowej. Przytaczaj pojedyncze zdania w wywiadach. Chwal się opiniami w mediach społecznościowych.
W ten sposób dasz kolejnym klientom dobrze znany w marketingu społeczny dowód słuszności. A właśnie jego potrzebują, by Ci zaufać. Wcześniej dowody nie działały na Twoją korzyść. Po zmianach możesz promować swoje opinie śmiało i pewnie.
Zautomatyzuj pozycjonowanie klientów
swojej agencji i mierz widoczność
w Google Maps